tak jak myslalam
Komentarze: 0
no wlasnie tak jak myslalam. Przyszedl do domu z zakupami, podszedl domnie i mnie przeprosil za tamto. Nie bede dokladnie opisywac za co, najwazniejsze ze przeprosil. Kochany ten moj maz choc taki czasem... wnerwiajacy. Ja tez nie raz go wnerwiam, a niech ma... hi hi
Dodaj komentarz